Znalezionych wyników: 166

faktycznie brzmi zdecydowanie lepiej chodź w mojej opinii również ta Polska wersja trzyma swój reklamowy humor. Niestety jak to bywa w reklamach licencja nie została wykupiona stąd owe zmiany lecz mimo wszystko każdy wie o jaki serial chodzi

Dziś podczas przeglądania YouTube natrafiłem na taką oto reklamę, co prawda to reklama lecz wyjątkowa a przede wszystkim z humorem

Jakiś czas temu udało mi się nabyć znakomity album Klaus-a Schulze-a oczywiście w dwupłytowej winylowej wersji przyznam że koncert ten towarzyszył mi w pamięci mojego telefonu nieustannie przez dobre trzy miesiące oczywiście obecnie również powracam do niego dość często zaś sam winyl zasilił moją kolekcję o nową pozycję.

Kilka dni temu będąc w zaprzyjaźnionym antykwariacie nabyłem winylowy album będący kompilacją utworów grupy Dire Straits zatytułowaną "Money for Nothing" w bardzo ciekawym Bułgarskim wydaniu

poniżej prezentuję tytułowy utwór również z czarnego krążka jednakże w wydaniu oficjalnym (Brothers in Arms)

W trakcie tradycyjnego niedzielnego popołudnia przy komputerze (oczywiście z portalem YouTube) natrafiłem na bardzo interesujące materiały mianowicie 2 pełne koncerty zespołu Loudness przy czym jeden re-masterowany w HD - Live Loud Alive (Tokyo 1983) właśnie on będzie moją następną propozycją, serdecznie polecam wszystkim miłośnikom mocniejszych brzmień oraz szybkich gitarowych partii solowych.

Jest to do prawdy ogromna strata dla Polskiej sceny muzycznej można wręcz stwierdzić że odszedł od nas jeden z grona wybitnych a także niezastąpionych artystów.

Zima odchodzi (przynajmniej w mojej okolicy) wraz ze zmianą aury nadszedł również czas na nowości w mojej analogowej kolekcji oto one:

Nieśmiertelny Gerry Rafferty z albumem "City To City" na którym znajdziemy niezapomniany przebój "Baker Street" a także wiele innych znakomitych utworów utrzymanych w klimacie soft rock-a, pop-u, folk-u

Drugą pozycją jest album David-a Sanborn-a "Close Up" będący typowym przedstawicielem gatunku Jazz ( Smooth Jazz, Fusion)

Serdecznie polecam oba prezentowane albumy.
Zapraszam również wszystkich zainteresowanych do odwiedzania mojego profilu Discogs o nazwie: GalaxySSJ2 na którym zamieszczam aktualizacje mojej kolekcji albumów.

Muszę przyznać że jako osoba zajmująca się przez pewien czas YouTube-m planowałem wydać film (komedię) na bazie serialu Knight Rider realizowany przy użyciu zmodyfikowanej GTA San Andreas niestety z przyczyn technicznych a także osobistych mój plan legł w gruzach. Niespełna rok temu próbowałem ponownie zająć się wspomnianym filmem lecz po wnikliwej analizie uznałem że projekt ten z racji planowanego czasu trwania (zakładałem ok. 40 minut) powinien mieć więcej niż jednego twórcę koniec końców nie nawiązałem z żadnym z twórców tego typu produkcji wspomnianej współpracy a po samym projekcie zostały jedynie dwa trailery na moim kanale które z czasem usunąłem. Do prawdy gratuluję a także chylę czoła ponieważ wiem ile pracy wymaga stworzenie takiego filmu który z przyjemnością obejrzałem niczym bonusowy epizod Nieustraszonego.

Bez wątpienia Krzysztof Penderecki zasługiwał na właśnie taką nagrodę. O ile dobrze pamiętam to właśnie muzyka Pana Pendereckiego została wydana w latach 80-tych jako pierwsza w Polsce w formie zapisu cyfrowego (Audio CD) aczkolwiek w tym miejscu mogę się mylić tym samym będę wdzięczny za wszelkie sprostowania bądź potwierdzenie tego faktu.

Korzystając z okazji tradycyjnie załączam wybrany przez siebie utwór

Również ja pozwolę sobie dołożyć swoje typowo Jazz-owe muzyczne znalezisko na które natrafiłem kilka dni temu podczas przeglądania dyskografii Japońskiego muzyka Sadao Watanabe

tradycyjnie również życzę miłego odsłuchu.

Podczas dzisiejszego seansu na portalu YouTube natrafiłem na niezwykle interesujący materiał dotyczący Krzysztofa Dudy poza muzyką typowo syntezatorową znaną ze szklanego ekranu lat 80-tych kompozytor ten nagrał między innymi organowo-elektroniczną suitę "Vivit Olim Homo" (Żył Kiedyś Człowiek) do której link załączam poniżej. Życzę miłego odsłuchu

Utwór który myślę że zna praktycznie każdy, nie każdy jednak wie że jest to utwór z repertuaru grupy
Kombi. Życzę miłego odsłuchu.