Na pewno twórcy postawiliby na młodych aktorów i kolejną wypasioną brykę, która musiałaby naturalnie przebić Mustanga z serialu z 2008. To, co nas wciąż zachwyca i nie przemija, dla ludzi Hollywood już dawno jest passe i byłoby za mało atrakcyjne dla nowego widza, a to właśnie nowy widz byłby ważniejszym targetem twórców, niż jacyś tam podstarzali fani, choć rzecz jasna ci byliby kuszeni wyświechtanymi sloganami w stylu legenda powraca + jeszcze lepszy / bardziej spektakularny / niesamowity itp. Smutne, ale prawdziwe.
A może zrozumieli że powrót do korzeni KR będzie dla nich kurą znoszącą złote jaja... Jest też taka optymistyczna teoria :>
Ps. Troszkę stara sprawa ale po przeczytaniu naszło mnie żeby odpowiedzieć :>
Pozdr