1x07 – stare intro
Link do odcinka:
Link ukryty
i do zaktualizowanej strony odcinka, ale dzisiaj tylko jedna ciekawostka.
http://www.knight-rider.pl/TKR-odcinek107.php
1. Jeszcze nawet nie było intro, a ja już mam obiekcje.

Ale to odcinek z Jenny, a ja przecież uwielbiam odcinki z Jenny.

Wszystkie z nią są takie dopracowane, przemyślane i ciekawe. -_-
Domino jest wkurzona, że dzieciaki kopnęły w jej stronę piłkę, kapią na nią lodami itp., ale czemu do jasnej ciasnej zaparkowana jest na środku trawnika w parku?! Ustań na parkingu, to nikt na Ciebie nie będzie zwracał uwagi, proste.
2. Pod znaczkiem mustanga i w zderzaku Domino ma zamontowane jakieś światełka, które ciągle pulsują, trochę w takt tego jak mówi, a trochę bez jakiegokolwiek wzorca. Taka namiastka skanera KITTa miała być?
3. Masz rację Panie Zły, bieganie nie jest tak zdrowe jak każą nam wierzyć. :E
Bonus – opaska na nadgarstek oczywiście z logiem TKR.
A dzisiaj dla odmiany – „stare” intro bez żółtych motorów i z logo TKR na tle pustyni.
4. Wychodzi na to, że dla Eriki niczym niezwykłym jest zmycie się w ciągu dnia, bez poinformowania kogokolwiek, po to by, np. wyregulować sobie brwi.

Nie rozumiem jednak czemu to aż taki problem, przecież to nawet 5 minut nie trwa. Czy może tyle czasu jej to zajęło, bo kosmetyczka była w innym mieście… albo stanie.
5. Gdyby nie to, że Trekowi nagle przypomniało się, że przecież pracował nad systemami w TKR i żeby odnaleźć porwaną Jenny trzeba zwiększyć obszar skanowania, to nigdy nie namierzyliby zegarka Jenny.
Jaka szkoda, że Trek ma taką dobrą pamięć.

Oszczędziłby mi kolejnych kilku beznadziejnych odcinków z Jenny.
Żeby zwiększyć obszar poszukiwać Duke musiał nacisnąć ‘2’.
6. W tym samym czasie wychodzi na to, że Kyle jeździ sobie w okolicy parku albo może dopiero tam dojeżdża. W SkyOne Dukowi i reszcie udaje się namierzyć zegarek Jenny, jednak teren na którym się znajduje jest bardzo wymagający i mimo tego, że Kyle jest już w drodze, to lepiej, żeby pojechał tam Beast.
Ten podział zadań w TKR jest męczący. Mimo, że jeden samochód jest już w drodze, to, o kurczę, trzeba go cofnąć bo ten teren jest za górzysty. Przykro nam Dante, jak będziemy mieli misję by jeździć po mieście, to wezwiemy Ciebie.
7. Po raz kolejny logo TKR na kole Beasta. O tym jeszcze nigdy nie zapomnieli.
8. Popatrzcie tylko na to zdjęcie i odpowiedzcie na jedno pytanie – jak nazywa się zabójca na zlecenie, który porwał Jenny?
Tak, zgadza się nie ma innej możliwości – on MUSI nazywać się Raven.
Co więcej, Raven roztrzaskał zegarek Jenny, a Beast twierdzi, że są one bardzo drogie.
9. Nawiązanie do poprzedniego odcinka – jak Kyle zwraca się do Dante „Dan”, to już nie ma problemu, a jak tak do niego chciał mówić Koback, to był problem. Może ten skrót jest zarezerwowany tylko dla Kyla, tak samo jak tylko Dean może do Sama zwracać się Sammy.
10. Raven był na tyle uprzejmy, że zostawił Jenny świecącą pałę, chyba żeby mogła dostrzec głębię czarnej du… dziury, w której się znajduje.
11. Beast bez rakiet.
12. Raven zabrał Duka i Beasta do wychodka na jakimś zadupiu.
13. Kolejna bzdurna scena: Duke i Raven zabrali spod wychodka ładunek, wrzucili na Beasta i widać, że są już gdzieś dalej. Jadą jakąś polną drogą. Duke pruje dość agresywnie samochodem. W trakcie nawet Raven i Duke ucinają sobie (nie)miłą pogawędkę i nagle co? Teleportacja? Stoją znowu koło wychodka. :E A może jeździli w kółko? :E
14. I wysadzili wychodek.
15. Poza tym fajnie to pokazali – Raven stoi niezachwiany, a Duke się uchyla.
16. Też bez sensu; tym razem Duke i Beast jadą ostrożniej i najpierw Beast narzeka, że Duke za mocno trzyma kierownicę. DePalma odgryza się ciężarówkowi, że w takim razie puści kierownicę, a Beast wtedy mówi, że nie, ponieważ Duke musi prowadzić, żeby Beast mógł bardziej amortyzować samochód na trudnym terenie. Czyli co? Samochody TKR tak jak mężczyźni, nie są wielozadaniowi?
17. Deska Dantego mryga, gdy ktoś do niego dzwoni. Gdy połączenie jest od Domino to świeci się na czerwono, a jak Trek to na żółto.
Poza tym Trek chciał być podwójnie zabawny dzwoniąc do Kyla i swój dialog rozpoczął od „Whitney Houston we have a problem”.
18. Beast z rakietami
19. Duke i Raven w czasie jazdy ucinają sobie pogawędkę. Chociaż więcej gada Raven, który jak już udowodnił wcześniej, doskonale prześwietlił wszystkich członków TKR. Przybliża nam trochę przeszłość Duka. DePalma, gdy był jeszcze młodym, niedoświadczonym policjantem, w pojedynkę rozbił rodzinę przestępców – Catrini. Po nazwisku sądząc była to mafia.
20. Raven podpuszcza też Duka, że nie jest on kimś kto boi się łamać zasady. Duke mu odpowiada, że zasady naginał tylko gdy chciał zamknąć ludzi pokroju Ravena.
21. Raven nazywa Beasta per „Beasty Boy”. Duke natomiast poczuł się w obowiązku bronić honoru ciężarówka i twierdzi, że Beast nie lubi uroczych ksywek.
22. Jednocześnie bawi i nie podoba mi się jak pokazany jest Beast na radarze Combo Cara i Combo Car na ekranie Beasta. Ale to akurat moje widzi-mi-się, więc oceńcie sami.
Jeszcze tylko dodam tak na marginesie, że na początku odcinka, jak Beast namierzał Jenny, to zamiast miniaturki zdjęcia kobiety to widoczna była migająca czerwona kropka.

Czemu nie zachowali konsekwencji.
23. Tymczasem Jenny dalej siedzi i się gapi i nic nie robi. Nawet nie drgnie, a Kyle przechadza się tuż koło niej.
24. Kat i Plato zbliżają się do Beasta. Duke twierdzi, że Beasta nie skonstruowano w taki sposób, żeby móc ich prześcignąć.
Poza tym występuje tutaj sytuacja, która powtarza się w serialu nagminnie i która mnie irytuje za każdym razem. Scenę wcześniej Trek i Erica widzieli, że Duke ma towarzystwo w samochodzie i nie odpowiada na żadną próbę kontaktu. Zamiast przystanąć i się zastanowić „Hej, może jest ku temu dobry powód? Może śledźmy go, ale zachowajmy dystans?” to od razu ścigają go jak jakiegoś przestępcę. Zawsze zamiast przystanąć i pomyśleć, skaczą od razu do akcji zamiast się zastanowić nad konsekwencjami. Ale to już chyba taki rodzaj serialu, by się po prostu nie zastanawiać tylko żeby coś się działo.
25. Plato tym razem cytuje Star Treka „Get us out of here Mr Sulu. Warp speed!”. Za każdym razem gdy się wypowiada zastanawiam się czy to jest jego głos, czy może wycięty dialog z seriali które cytuje.

Za każdym razem mam wrażenie, że gada innym głosem.

Taki tańszy Bumblebee.
26. Raven tak ułożył trasę Beasta, że nie dość że zgubili Erikę i Treka to jeszcze ta dwójka myśli, że uciekinierzy nie żyją. Ale dla pewności, dopiero teraz Raven chce, żeby Beast otworzył jakąś szufladkę w desce rozdzielczej, by odciąć Beastowi możliwość komunikacji z innymi. Skoro nagle porozumienie się Beasta z innymi samochodami to taki problem, czemu nie zrobił tego wcześniej? I czemu Beast nie mógł się cichaczem skontaktować z kimkolwiek tak, żeby to się nie wyświetlało na jego monitorze?
Poniżej zdjęcie wnętrza Beasta.
27. To zdjęcie jest bardzo słabe, bo nie dość, że odcinki są w takiej wersji, w jakiej są, to jest tak ciemno, że ciężko mi było znaleźć jakieś dobrze oświetlone ujęcie. Żeby Raven mógł poodcinać kabelki w Beaście, Duke wręcza zabójcy swój scyzoryk, czy tam nóż sprężynowy. A wspomnieć o tym muszę dlatego, że Duke w kilku odcinkach posługuje się tym nożem. Nigdzie w trakcie serialu nie jest wspomniane czemu go ze sobą nosi, czy ma jakąś wartość sentymentalną czy po prostu lubi go mieć w zanadrzu – a skoro pokazali to w kilku ujęciach, to musi mieć jakieś znaczenie. Czy scenarzyści zapomnieli o tym wspomnieć czy może nie mieli pomysłu na ten wątek?
28. Wydaje mi się, że opis systemów samochodów i pewnie członków załogi TKR, w świecie TKR jest ogólnodostępny dla ludzi. Raven kolejno przecina kabelki i Beast informuje nas, że nieaktywne są takie funkcje jak Inbound i Outbound Communitations, Tracking Beacon, Remote Locator oraz Scanning Circuits. Raven twierdzi, że wszystkiego dowiedział się z internetu i to nie w stylu „włamałem się na waszą stronę i się dowiedziałem”, ale „dowiedziałem się z internetu” bardziej w sensie „usiadłem z piwem w dłoni, wpisałem w google i samo wyskoczyło”.
29. Zazwyczaj nie mam większych zarzutów do gry aktorskiej Eriki, jest przekonująca w swojej postaci, nie jest „drewniana” (Jenny) i nie ma jakichś dziwnych odruchów jak poprawianie spodni (Kyle). Ale w tej scenie, gdy łudzi się, że może jednak Duke i Beast przeżyli, aż zgrzytam zębami. :E Takie to nieszczere i drętwe.
A Plato tym razem cytuje Star Wars: „Luke, trust me”.
30. Od siedzenia bez ruchu i patrzenia w górę Jenny zemdlała.
31. Beast znowu zrzędzi, tym razem, że ten zrujnowany most nie utrzymał by nawet Volkswagena. A Raven współczuje Dukowi, że jeździ najbardziej irytującym samochodem świata.
Tak czy inaczej wesoła kompania wjeżdża na rozpadający się most z duszą na ramieniu. Rozumiem powagę sytuacji itp. ale po co Beast zaczyna się modlić? Liczy, że trafi do samochodowego nieba?
32. Kyle już chyba z pół godziny spędził na przeszukiwaniu przyczepy kempingowej, a wyszedł z niej z takim jękiem, jakby wychodził z wychodka i miał zamiar powiedzieć „Lepiej tam na razie nie wchodźcie”. Umęczona du… sza. Jaki on jest beznadziejny.
33. I nagle z odległości nie wiem ilu metrów dostrzegł opaskę Jenny.
34. No, 127 Hours ani Buried to to nie jest. Jenny wykazuje zero woli przetrwania, po prostu położyła się i czeka na śmierć.
Ja też wieczorem kładę się i czekam na śmierć, ale ona reprezentuje inny poziom. xD
35. A teraz Beast nie ma rakiet.
36. Serio, kutfa, serio? Profesor Webster, który prowadzi szkołę dla zabójców i na którym chce się zemścić Raven, to filantrop Philip Webb – i nikt nigdy nie wpadł na to logiczne i oczywiste skojarzenie Webb/Webster?
37. „Welcome darkness, my old friend”.
38. Nawet Beast nie wie, że w ramach bezpieczeństwa ma wgrany “Driver Override Code”, a Raven znalazł to w necie?
Pssst. Kod do Beasta to „Sierra-Tango-1-6-3-0-9”
39. Hmm… Beast coś Ci wyskoczyło na ekranie, ale czemu Raven tego nie widzi? Przecież on teraz kieruje samochodem. :O
40. Wychodzi na to, że Dante sam zamawia części czy podzespoły dla samochodów. Kyle jest bardzo zdziwiony gdy Dan mówi, że Beast może się z nimi skontaktować przekierowując połączenia przychodzące przez jakiś zastępczy podzespół. Dante twierdzi, że przesłał informację o tym Kylowi już parę tygodni temu. Wychodzi na to, że Kyle nie czyta wiadomości od Dantego.
41. Kyle otworzył właz do miejsca gdzie na śmierć czekała Jenny, a ta wciąż siedzi i się gapi, zero reakcji. Kyle, najwidoczniej tam nikogo nie ma, zamknij ten właz z powrotem.
42. A tak wygląda Air Ramp, która wysuwa się spod Beasta. Służy do wyrzucania przedmiotów w powietrze.
43. Taką obstawę ma Profesor Webbster, a Raven i tak im umknął. :O
Podsumowanie:
Bardzo super odcinek z bardzo super dramatyczną rolą Jenny, która wspięła się na wyżyny swojego aktorstwa. Cały odcinek gapi się, gapi się, gapi się. A teraz Jenny na tej wyżynie rozstaw namiot.
Gdyby było Wam jednak jeszcze mało monotonności możecie popatrzeć sobie jak Duke, Beast i Raven sobie jadą, jadą, jadą. A Kyle kręci się po tych samych lokacjach bez większego sensu.
Podejrzewam też, że Profesor Webbster jest jedną z postaci, którą twórcy TKR sobie zostawili w zanadrzu na drugi sezon. Nie dowiedzieliśmy się o nim właściwie nic poza tym, że jest bezwzględnym i okrutnym szefem szkoły zabójców, który udaje filantropa. Może w przyszłości zastąpiłby miejsce Mobiusa jako głównego złoczyńcę, a może obydwaj by się dogadali przeciwko TKR.
To samo tyczy się Ravena. O nim dowiedzieliśmy się ciut więcej, ale jego wątek nie został zakończony. A może raczej to on by się dogadał z TKR, żeby wspólnie stawić czoło Webbsterowi?